Oferty banków – lokaty, kredyty, waluty
Temat: Hey angliści Mój angielski jest jaki jest.
Z problemem jaki mnie od paru dni dręczy zwróciłem się do Jaśka - tłumacza Anthology, ale pewnie gdzieś wyjechał bo sie nie odzywa.
Wszystkie wyrazy w angielskich tytułach piszemy dużymi literami oprócz:
a, the, of, in, on i.t.d.
Ja co prawda wszystko piszę z dużych liter, podobnie jak jest to na przykład na serii płyt Paul McCartney Collection.
Ale nie umiem wytłumaczyć sobie pisowni dwóch tytułów na White Albumie
Pisownia jest identyczna na CD i na analogu.
I'm so tired :?:
Why don't we do it in the road? :?:
A reszta rytułów zgodnie z zasadami.
Podobnie na Yellow Submarine:
All you need is Love :?:
Pepperland laid waste :?:
I znowu pozostałe tytuły zgodnie z regułą.
Jeśli ktoś czuje się na siłach to proszę o rozwiązanie tej zagadki.... Źródło: beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=388
Temat: Chaos and Creation in the Backyard (12.09.2005) Witam, Oh Woman to bonus z RAM-u
Masz rację. Twoja inforamcja dotyczy jednak płyty z serii The Paul McCartney Collection z, bodajże, 1993.
Ale ja mam wydanie CD z lat 80'tych, gdzie bonusami do Wildlife są trzy kawałki: Oh Woman Oh Why, Mary Had A Little Lamb, i Little Woman Love Źródło: beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=922
Temat: dyskografia Paula McCartneya Te "okropne" okładki należą do serii zremasterowanych albumów Paula "The Paul McCartney Collection" (wydane w 1993) wzbogaconych zwykle o kilka wcześniej niedostępnych bonusów (np utwory singlowe), tak więc są to obecnie najłatwiej dostępne oraz o najlepszej jakosci płyty CD z albumami Paula.
A co do tych małych okładek, to nic się nie przejmuj, bo wewnątrz książeczki znajduje się pełnowymiarowa (rozmiar CD) replika okładek, a pomniejszone okładki są jedynie znakiem rozpoznawczym całej kolekcji.... Źródło: beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=1460
Temat: Wielka księga niewiedzy o Beatlesach ;) Szczytem niewiedzy popisują się w Media Markt w Poznaniu.
Otóż płyty Venus And Mars i London Town - mimo, że wyraźnie są sygnowane jako Paul McCartney Collection - leżą sobie pod grupą Wings, zupełnie gdzie indziej niż pozostałe płyty Paula.
Ja swoje egzemplarze ściągałem inną drogą i dopiero po dwóch latach zorientowałem się, że przez nikogo "niepokojone leżakowały" sobie.
Próbowałem przemówić do rozsądku sprzedawcom, a nawet kierownikowi działu. Rozdział płyt okazał się sztywny przyszedł z Niemiec ......i nie było z kim gadać.... Źródło: beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=567
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmandragora32.opx.pl
|