Oferty banków – lokaty, kredyty, waluty
Temat: umiejętności jeździeckie Szczerze ucząc kogoś jeździć najpierw sadzałam na lonże i pas woltyżerski. Osoba uczyła się jazdy na oklep (tzn. na czapraku :)). Potem dodawałam siodło. Jak ktoś załapał ruch konia i fajnie w kłusie podążał za ruchem to pokazywałam dopiero kłus anglezowany. Fajnie to wychodziło, po 4-5 jazdach delikwent fajnie poruszał się ćwiczebnym. Zauważyłam że uczenie odwrotne sprawia, że ćwiczebny trzeba ćwiczyć potem miesiącami. Źródło: forum.serwiskonie.com/index.php?showtopic=26
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmandragora32.opx.pl
|