Oferty banków – lokaty, kredyty, waluty
Temat: Sprawy pirotechniczne. ...zawieszenia moich przygód z granatami. A tak to większość z nich - nie trafia w cel, nie wybucha, jak wybucha to gówno robi. P.S Na ostatniej Manguscie. Udusiła by mnie raca - nie miałem jak uciekać bo siedziałem za jakąś dyktą pod huraganowym wręcz ostrzałem o na leżała 2m dalej i napierdalała prosto w mordę. Pod nogami wybuchł mi granat wielkość rodzinnego kubełka z KFC (naprawdę szacun dla konstruktora). Nie wiem czy dostałem grochem ale sporą partią ziemi, kamieni, patyków i tego co nie wyparowało w okół na pewno. Razem jakiś metr sześcienny murawy, aż pożałowałem, że nie mam saperki Poza tym przypomniał mi się ten tekst z filmu "Za linią wroga". "Jeśli słyszysz przez jakiś czas tylko gwizd w uszach, to ciesz się nim. To umierająca komórka odpowiadająca za odbiór właśnie tego pasma dźwięków... i słyszysz je ostatni raz" Inwestuje w Pletory !! Źródło: mgpp.mil.pl/viewtopic.php?t=172
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmandragora32.opx.pl
|