Oferty banków – lokaty, kredyty, waluty
Temat: Zero bezwgledne życie - ostatnio czytam fajna ksiazke " Palec Galileusza" w ktorej nie wprost podana jest definicja, ze zycie to zdolnosc do przenoszenia informacji poprzez materie nieożywioną. Źródło: uw-team.org/forum/viewtopic.php?t=7968
Temat: Dlaczego Kamila Skolimowska nie żyje? ...cząstek materii i antymaterii (skutek: całkowita przemiana materii w energię zgodnie ze znanym wszystkim równaniem e=mc^2); i tylko dlatego mamy wszechświat stworzony z tej pierwszej a nie drugiej (czytaj: elektrony zamiast pozytonów etc.), że materii było trochę więcej od antymaterii. Prawo zachowania masy z kolei mówi, ze w przyrodzie niema czegoś z niczego. Piana kwantowa? Wikipedia jest średnim źródłem informacji, o wiele lepszy jest Palec Galileusza, ale jako, że tego drugiego nie mam pod ręką, daję tylko linka: http://en.wikipedia.org/wiki/Quantum_foam A inne wiary - to po prostu inne nazwa tego samego boga - Allah, Jahwe, Shiva czy Budda i tak traktują wszystko niemalże tak samo. Gwoli ścisłości, to średnio, że wmieszałeś Buddę między bóstwa; w każdym razie w buddyzmie pojęcie boga ogranicza się (poza pomniejszymi bytami bardzo podobnymi do hinduistycznych... Źródło: mtgnews.pl/forum/viewtopic.php?t=38858
Temat: Teoria próśźni Szypowa ...założenie promieniowania tła (dzięki któremu możliwe jest tworzenie przez m.in. teleskop Hubble'a obrazu części wszechświata, której nie możemy zobaczyć nawet w promieniowaniu innym niż widzialnym), nie ma też miejsca we wszechświecie, gdzie to promieniowanie nie występuje.
Czyli, mówiąc inaczej, próżnia absolutna nie jest.
3) "Nie może powstać „coś” z „niczego”!"
Polecam " Palec Galileusza" Petera Atkinsa (nazwisko chyba bardziej znane od Szypowa, choć mogę się mylić); powinna być gdzieś w bibliotekach miejskich, w 'literaturze popularnonaukowej' - strona 369, ostatni akapit.
Ogólnie chodzi o to, że Wielki Wybuch nie był pojawieniem się czegoś z niczego, a ochłodzeniem rzeczywistości poniżej poziomu 10^32K, przy której to temperaturze zgodnie z teorią kwantowej grawitacji rzeczywistość ma... Źródło: mtgnews.pl/forum/viewtopic.php?t=32350
Temat: Jaka dobra książka? W mojej sytuacji warto czytać tylko literaturę faktu. Wszystko to są, moim zdaniem, dzieła wielkie. Oto przykłady z domowej biblioteczki: 1. Pio Moa - "Mity wojny domowej". 2. Piotr Gontarczyk - "Polska partia robotnicza". 3. Sławomir Cenckiewicz, Piotr Gontarczyk - "SB a Lech Wałęsa". 4. Paweł Zyzak - "Lech Wałęsa - idea i historia". 5. Ellen White - "Wielki bój". 6. Peter Atkins - " Palec Galileusza". 7. Hoimar von Ditfurth - "Dzieci wszechświata" i "Na początku był wodór". 8. Paweł Jasienica - "Rozważania o wojnie domowej". Źródło: lubartow24.pl/forum/viewtopic.php?t=1241
Temat: Ksiazki na wczasy :D Ja na razie czytam "Od gwiezdnego pyłu do planet" i zakupiłam sobie ostatnio " Palec Galileusza" Źródło: astronomia.pl/forum/viewtopic.php?t=922
Temat: Jakie książki na wakacje? Można też sięgnąć po książki popularnonaukowe. Polecam " Palec Galileusza" i "Czy Bóg gra w kości?" (-: Źródło: victor.com.pl/forum/viewtopic.php?t=14044
Temat: Co czytacie? dr Plama:Kiedyś czytałem dużo beletrystyki, ale jakieś parę lat temu z jakiegoś powodu przejadło mi się, i poza nielicznymi wielkimi wyjątkami, nie tykam żadnej beletrystyki. Ano, mam to samo. Beletrystyka ostatnimi czasy nudzi mnie okrutnie (poza klasycznymi klasykami jak Muminki, Puchatek itd. ) i ślęczę sobie nad literaturą popularnonaukową (aktualnie " Palec Galileusza"), tudzież bardziej hardcorową ( w przerwach "Średniowieczne podstawy nauki nowożytnej" ). Źródło: movieforum.pl/viewtopic.php?t=1674
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmandragora32.opx.pl
|